CRUFTS 2020 – spełniamy marzenia..

No i nasza przygoda dobiegła szczęśliwie końca 🙂 Sienka w wieku 20 miesięcy pokazała się w klasie Open wśród naprawdę fajnych psów i choć nie przywieźliśmy nagrody, to muszę napisać to co powtarza każdy – warto choć raz w życiu tu przyjechać! 🙂 Już sama nominacja na to show jest wyróżnieniem. Spełniłam swoje największe marzenie – pokazałam na Crufts psa z moim własnym przydomkiem. Przez te 5 dni przejechałyśmy 3000 km, to byl ciężki czas ale naprawdę przeżyłyśmy go na maxa. 😀 Miałyśmy okazję świętować bo jeden z piesek z naszego teamu – William zdobył 3 nagrodę w naprawdę sporej stawce więc tak, było warto! Anglia jest piękna, a ludzie są tam przemili naprawdę chce się tu wrócić i zrobić to znowu 🙂 Dodatkowo udało mi się zaliczyć życiówka ptasią – głuptaka 🙂 Więc przyrodniczo też jest sukces 🙂 Wielkie podziękowania dla Kasi Kozyry za to ze nas tu dowiozła (szczególnie za Anglię!!!!) i za pełnienie funkcji naszego fotografa dzięki czemu mamy cudowne pamiątki z zielonego dywanu. <3 Dziękuję również Gosi Otto-Doppenberg za całą organizację tej wyprawy bo to było naprawdę wyzwanie <3 Suczki które z nami jechały – Bonnie i Irys dodały uroku temu wyjazdowi 😀 serio nudy nie było, a czas minął tak szybko że aż ciężko w to uwierzyć, że to już koniec…